Nieskończona historia
- reżyseria — Piotr Cieplak
- premiera — 10 marca 2012
- czas trwania — 100 min
- miejsce — Scena Duża
„Nieskończona historia” to opowieść o jednym przedpołudniu z życia mieszkańców starej kamienicy, przedstawiona w nowatorski, niekonwencjonalny sposób. Na scenie 12 aktorów, którzy zdradzają intymne sekrety swoich bohaterów i osobliwe rytuały ich codziennego dnia.
Dowcip i absurd przeplatają się z doniosłością i powagą, a towarzysząca widowisku muzyka czyni całość genialnym, bardzo oryginalnym dziełem, które zaskakuje i skłania do refleksji.
obsada
twórczynie i twórcy
- reżyseria – Piotr Cieplak
- scenografia – Andrzej Witkowski
- muzyka – Jan Duszyński
- ruch sceniczny (konsultacja) – Leszek Bzdyl
- asystentka reżysera – Aneta Groszyńska
- inspicjentka – Ewa Kancler-Żeleńska
- suflerka – Barbara Sadowska
nagrody
18. Ogólnopolski Konkurs na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej:
- Nagroda główna za najlepsze przedstawienie.
- Nagroda za reżyserię dla Piotra Cieplaka.
- Nagroda za scenografię dla Andrzeja Witkowskiego.
- Nagroda za muzykę dla Jana Duszyńskiego.
- Nagroda za rolę męską dla Andrzeja Mastalerza.
- Nagroda im. Jana Świderskiego, przyznawana przez Zarząd Sekcji Teatrów Dramatycznych Związku Artystów Scen Polskich za rolę Suki Azy dla Elizy Borowskiej.
- Piotr Cieplak - laureat Nagrody im. Konrada Swinarskiego (Miesięcznik „Teatr”), przyznawanej najlepszemu reżyserowi w sezonie.
multimedia
recenzje
- (…) tu na pierwszym planie jest dźwięk, który wypływa z słów, bohaterowie opowiadają życie, śpiewając, nucąc, mrucząc. Eksperyment? Ale jaki udany! Bez patosu i niepotrzebnych przerysowań Cieplak stworzył opowieść o trwaniu. Nikt tu nikogo nie morduje, nikt nie chleje na umór, nie ma patologii, zła i krzywdy. (…) w tym mikroświatku nawet śmierć niczego nie przerywa, dla bohaterów jest tylko jednym z etapów istnienia – nie burzy harmonii, nie niszczy nadziei, może tylko lekko przyciemnia obraz świata. I cyk, cyk, stuk, szy, szy, szy, chrup, chrup – kamienica żyje, historia pisze się na nowo. A widzowie? Mogą zamknąć oczy i przez chwilę tylko słuchać tej polifonicznej, dopracowanej w szczegółach opery (świetna robota całego zespołu). Można wówczas przeżyć i zobaczyć jeszcze więcej. Zachęcam.Agnieszka Michalak, e-teatr
- Cieplak znów w Warszawie! – właśnie taki entuzjazm budzi nowy spektakl w Teatrze Powszechnym… wracając do Powszechnego, Nieskończoną historią pokazał, że swoje stare niepokoje nadal potrafi spiąć w widowisko dające widzom oddech, radość. (…). Niewielka wspólnota opowiada dzień ze swojego życia. Mieszkańcy kamienicy (…) wypełniają codzienną nudę drobnymi rytuałami. (….) Z drobnych niezręczności buduje się opowieść o marzeniach i smutkach, które każdy z mieszkańców usiłował zagłuszyć bezpieczną rutyną. (…). Piotr Cieplak być może przez całe życie robi ten sam spektakl o walce z wiecznością, jaką każdy toczy codziennie między śniadaniem a tabletką na sen. I gdy na chwilę zniknie z teatru, przestanie tworzyć wielkoobsadowe spektakle – czegoś wyraźnie brak.Joanna Derkaczew, Gazeta Wyborcza Warszawa