Kartoteka
- reżyseria — Michał Ratyński
- premiera — 26 maja 1984
- miejsce — Scena Duża
obsada
- Bogusław Augustyn – Dziennikarz
- Andrzej Grąziewicz – Chór Starców
- Elżbieta Kępińska – Gruby
- Władysław Kowalski – Bohater
- Gustaw Lutkiewicz – Wujek
- Marian Łącz – Stary Górnik
- Aleksander Machalica – Chór Starców
- Piotr Machalica – Chór Starców
- Erwin May’r – Dziennikarz
- Bronisław Pawlik – Ojciec
- Franciszek Pieczka – Wujek
- Małgorzata Pieczyńska – Dziennikarka
- Andrzej Piszczatowski – Pan z przedziałkiem
- Jerzy Przybylski – Gruby
- Maria Robaszkiewicz – Sekretarka
- Zygmunt Sierakowski – Chłop
- Marek Skup – Przyjaciel
- Iwona Słoczyńska – Olga
- Bolesław Smela – Stary Górnik
- Maciej Szary – Chór Starców
- Aniela Świderska – Matka
- Aleksander Trąbczyński – Przyjaciel
- Ryszard Żuromski – Nauczyciel
twórczynie i twórcy
- reżyseria – Michał Ratyński
- dekoracje – Michał Kowarski
- kostiumy – Ewa Krauze
nagrody
- Na XXIV Festiwalu Polskich Sztuk Współczesnych we Wrocławiu w 1984 roku Władysław Kowalski otrzymał nagrodę za kreację aktorską.
multimedia
fot. z archiwum Teatru Powszechnego w Warszawie
recenzje
- Spektakl rozpoczyna się i kończy płynącą z głośnika znaną piosenką (chyba z przełomu lat 50 i 60) ...Odpoczywa ze snu, miasto moje i twoje... Przy jej wtórze trzech mężyczyzn dokonuje pomiaru pokoju. To Chór Starców, który cały spektakl przesiedzi w samochodzie (w ustawionej na scenie starej warszawie). Stamtąd będzie komentował, doradzał bohaterowi, objawiał jego myśli...Temida L. Stankiewiczówna, Sztandar Młodych
- Tak więc reżyser tego spektaklu, Michał Ratyński, nie tylko przenosi Kartotekę z otwartej przestrzeni do zamknietego pudła, lecz również luźną strukturę sztuki, która w autorskim zamyśle nie ma początku ani końca, spina tradycyjną klamrą. (...) Jednakże mimo zamykającej klamry, reżyser w znacznym stopniu respektuje Różewiczowską formułę dramatu. Nie składa tego co rozbite, nie konstruuje żadnych zamkniętych całości; pozostawia autorskie chropowatości, nie boi się dłużyzn i zawieszeń akcji. Ma pełną świadomość, że ten typ dramaturgii, jeśli tak można powiedzieć, inaczej współpracuje z publicznością. Dopiero w percepcji widza scalają się znaczenia, sensy, przesłania. Przedstawienie jest surowe, z założenia mało efektowne.Elżbieta Żmudzka, Teatr
w repertuarze
Wczytywanie...