Garderobiany
- reżyseria — Zygmunt Hübner
- premiera — 21 listopada 1986
- miejsce — Scena Duża
obsada
- Mariusz Benoit – Oxenby
- Ewa Dałkowska – Madge
- Elżbieta Kępińska – Lady
- Marta Klubowicz – Irene
- Gustaw Lutkiewicz – Geoffrey Thornton
- Bronisław Pawlik – Geoffrey Thornton
- Andrzej Piszczatowski – Albany
- Wojciech Pszoniak – Norman
- Jerzy Przybylski – Kent
- Maciej Szary – Kent
- Andrzej Wykrętowicz – Albany
- Zbigniew Zapasiewicz – Sir
twórczynie i twórcy
- reżyseria – Zygmunt Hübner
- przekład – Michał Ronikier
- scenografia – Barbara Hanicka
multimedia
fot. z archiwum Teatru Powszechnego w Warszawie
recenzje
- Zbigniew Zapasiewicz to dziś jeden z największych perfekcjonistów na scenach polskich, rola gwiazdy i boga małego teatrzyku daje mu szczególne pole do popisu. Jego Sir nieustannie balansuje na granicy kabotyństwa i autodrwiny: kiedy nadęcie i egoizm postaci staje się niemal karykaturalne, Zapasiewicz jednym gestem czy spojrzeniem sugeruje widzom, że to tylko kontrolowana, półszczera, półironiczna zabawa. Do końca, do nagłej śmierci Sira nie wiadomo zresztą, czy tak jest na pewno; grana przez Zapasiewicza postać przykuwa uwagę widza swoją tajemnicą.Jacek Sieradzki, „Polityka”
- My na widowni czujemy się tak jakbyśmy za pomocą czarodziejskiej czapeczki stali się niewidzialni i znaleźli w garderobie wielkiego aktora, a zarazem dyrektora i właściciela tej objazdowej sceny, którego wszyscy tytułują Sir. To właśnie on i jego wierny podnóżek, służący, opiekun, niańka, słowem garderobiany – ukazują nam kulisy prawdziwego teatru. Ale przede wszystkim obserwujemy wzajemne stosunki między aktorem a jego wieloletnim garderobianym.Temida Stankiewicz-Podhorecka, „Sztandar Młodych”
w repertuarze
Wczytywanie...