Fedra
- reżyseria — Laco Adamik
- premiera — 18 grudnia 1998
- miejsce — Scena Duża
obsada
- Mirosława Dubrawska – Enona
- Krystyna Janda – Fedra
- Piotr Machalica – Tezeusz
- Maria Robaszkiewicz – Panope
- Tomasz Sapryk – Teramenes
- Maria Seweryn – Arycja
- Marcin Władyniak – Hipolit
twórczynie i twórcy
- reżyseria – Laco Adamik
- przekład – Artur Międzyrzecki
- scenografia – Barbara Kędzierska
- światło – Paweł Krawczyk
- muzyka – Piotr Wierzejski
- praca nad słowem – Grażyna Matyszkiewicz
multimedia
fot. z archiwum Teatru Powszechnego w Warszawie
recenzje
- Namiętność Fedry napędza akcję tragedii, stąd też nie bez znaczenia jest wybór odtwórczyni roli głównej. Krystyna Janda najciekawiej wypadła w scenach kulminacyjnych i końcowych, w których do pełnego głosu dochodzą negatywne emocje postaci. Najznakomitsza wydała mi się w scenie zazdrości, gdy po raz pierwszy dowiaduje się od Tezeusza, że uwielbiany Hipolit darzy uczuciem kobietę, młodą Arycję. Rezygnacja, nagromadzenie bólu, rysujące się wówczas w ściągniętej twarzy i przykurczonej sylwetce aktorki, by wkrótce z niepohamowaną siłą eksplodować wybuchem pretensji w scenie z piastunką Enoną, jak w pigułce ukazało mi wielkość tej roli i trafność decyzji obsadowej.Janusz R. Kowalczyk, archiwum
- „Fedra” na scenie Teatru Powszechnego z jednej strony pozostaje w zgodzie z poezją tragedii, jej wzniosłością, wysokim tonem, ale z drugiej strony wychyla się w stronę współczesności. Laco Adamik delikatnie, ale wyraziście poszukiwał więzi między dawnymi i nowymi laty – zbudował kruchy, ale mocny pomost. Przede wszystkim wyraża się to w dekoracji: scena jest na całej szerokości przeszklona, przez ogromną zaś szklaną konstrukcję, nawiązującą rysunkiem do formy klasycystycznej, widać surowy mur, przywodzący na myśl potężne mury Myken.Tomasz Miłkowski , „Trybuna” 2/3.01.1999
w repertuarze
Wczytywanie...