Przełamując fale
- reżyseria — Ewa Platt
- premiere — 19 october 2024
- duration — 80 min
- place — Small Stage
Wiara, szaleństwo, choroba, wyklęcie ze społeczności i osobiste wyzwolenie – w takich kategoriach najczęściej opisywana jest historia Bess przedstawiona w filmie Larsa von Triera (1996). Dojrzała kobieta, mimo sztywnych norm społecznych i religijnych, żyje według własnych dogmatów, wbrew przeciwnościom losu stara się zachować autonomię oraz kontakt z wyższym wymiarem świadomości. Kontrowersyjny, naturalistyczny obraz von Triera, nakręcony według zasad awangardowego manifestu „Dogma 95”, jest częścią tzw. „Trylogii Złotego Serca” (obok „Idiotów” i „Tańcząc w ciemnościach”).
Dla twórczyń i twórców spektaklu „Przełamując fale” to obraz człowieka, który pozbawiony narzędzi do wyjścia z patowej sytuacji nie umie i nie radzi sobie, nie wyciera kałuży wylanej tydzień temu i nie wyłącza telewizora, który powtarza kolejną powtórkę nocnych programów. Choroba, zdrowie psychiczne i lęk zostają tu wzięte pod obserwację z najbardziej intymnej i bezbronnej perspektywy, aby oddać głos bezsilności – rozczarowanej i płaczącej w kącie.
Bazując na wybranych motywach filmu, spektakl zadaje pytanie o to, czy odmowa uczestnictwa w świecie i autodestrukcja to tchórzostwo, egoizm, czy wolność znaleziona przypadkowo na śmietniku? Każda postać z „Przełamując fale” mierzy się z tym na swój sposób.
***
Spektakl dla widzów od 18. roku życia.
Uwaga: w spektaklu wykorzystywane są dźwięki niskiej częstotliwości oraz światło migające z dużą częstotliwością. Osoby wrażliwe na ten rodzaj dźwięku i oświetlenia prosimy o zachowanie szczególnej ostrożności.
Spektakl zawiera sceny zaburzeń zdrowotnych, które mogą wywołać trudne emocje.
twórczynie i twórcy
- reżyseria – Ewa Platt
- tekst – Lars von Trier, David Pirie, Peter Asmussen
- opracowanie sceniczne – Vivian Nielsen
- przekład – Małgorzata Leyko
- adaptacja – Ewa Platt
- scenografia i kostiumy – Robert Rumas
- muzyka – Kamil Białaszek
- inspicjentka – Sandra Milošević
Prawa autorskie Autorów sztuki reprezentuje Nordiska ApS, Kopenhaga, a w Polsce – Agencja Dramatu i Teatru (ADiT) Elżbieta Manthey.
multimedia
reviews
- Oparta na słynnym filmie historia o cierpieniu, poświęceniu i konflikcie religijności i seksu. To spektakl sprawiający wrażenie świadomie tworzonego tak, żeby był żmudny, brudny, czasem wręcz trudny do zniesienia. Jest realistyczny, momentami niemal boleśnie dosłowny. Dzieje się tak za sprawą celowo odpychającej scenografii, ale ważniejszym elementem jest znakomita gra aktorska, często bliska cielesnemu i emocjonalnemu przekroczeniu. Te wszystkie surowe środki sprawiają, że to przedstawienie potrafi mocno poruszyć wrażliwość widowni. I zostawić ślad.Przemysław Gulda , Gulda poleca, „Gazeta Wyborcza”, WP Książki
- Młoda pani reżyser odkrywa w scenariuszu i wydobywa z niego elementy „teatralne”, podkreślając dramaturgię w bardzo udany sposób. Profesjonalny debiut Ewy Platt wypada dzięki temu całkiem dobrze, a skondensowana opowieść von Triera wydaje się nadal intrygującą, pełną podtekstów i współczesnych akcentów. Nie pierwsza to realizacja Ewy Platt – wcześniej przygotowała „Zbombardowanych” według Sarah Kane w Collegium Nobilium (i warto dodać, że recenzje spektaklu były pozytywne). Teraz mierzy się z kultowym dziełem, a do dyspozycji ma znakomitych aktorów, którzy współpracują z nią z uważnością, wykorzystując własne doświadczenie sceniczne. (…). Mimo ostrości i drastyczności czy dosadnego realizmu niektórych scen, jest w spektaklu pewna łagodność, specyficzna delikatność, wynikająca z wrażliwości Ewy Platt, jej wnikliwości, zrozumienia i umiejętności obserwacji świata. Z ogromnym wyczuciem traktuje o trudnych tematach choroby, niełatwej do zaakceptowania niesprawności, zniedołężnienia osoby do tej pory aktywnej, pełnej życia. Opowiada o tym intymnie i szczerze, budzi emocje i porusza wyobraźnię. Aktorzy wtórują jej, głęboko „wchodząc” w role, stapiając się ze swymi bohaterami.Anna Czajkowska, Teatr dla Wszystkich