muzyka – KORMORANY (Paweł Czepułkowski, Jacek Federowicz, Michał Litwiniec)
multimedia
fot. z archiwum Teatru Powszechnego w Warszawie
Gallery
reviews
Niełatwo pisać o tym przedstawieniu; nie daje się ono wtrącić w jednoznaczne oceny. Jest w wielu sekwencjach piękne i, powtórzę rzadko używane słowo, szlachetne. Jest pewnie jedną z najciekawszych i najodważniejszych inscenizacji klasycznej tragedii na naszych scenach w ostatnim czasie. I ociera się o wielkość – zapewne dokładnie w takim stopniu (i z tymi kłopotami), na jaki polski teatr w jego tradycyjnym, konserwatywnym modelu stać.
Jacek Sieradzki, „Polityka” 02.06.2001
Leara zagrał Zapasiewicz tak, jak zapowiadał. Bez technicznych fajerwerków, bez zbytniego patosu. Od pierwszej chwili imponuje dyscypliną, którą sam sobie narzucił. Jego Lear jest surowy, ascetyczny – czasem wydaje się, że aż do przesady. Rola rozwija się powoli, a finał tragedii grany jest niemal szeptem. Pokora aktora robi wrażenie.