Zapisz to, Miron

Miron Białoszewski
  • reżyseria — Ryszard Major
  • premiera — 2 marca 1985
  • miejsceScena Duża

twórczynie i twórcy

  • reżyseriaRyszard Major
  • scenografiaJan Banucha
  • muzykaAndrzej Głowiński

multimedia

fot. z archiwum Teatru Powszechnego w Warszawie

recenzje

  • Ryszard Major montując spektakl z późnej prozy Mirona Białoszewskiego nie rekonstruował Teatru na Tarczyńskiej, ani nie szukał sposobów na poezję. Udało mu się coś całkiem innego: pokazał życie wokół poety – te mrówkowce, kolejki w sklepach, baby na schodach, przychodnie, mieszkania przyjaciół – tak jak je widział Białoszewski; nie odfotografowywał tej rzeczywistości, za wzorem Mirona redukował ją w spektaklu do składników podstawowych i niezbywalnych, choć niewymyślnych, potocznych. Forma spektaklu idealnie przylegała do twórczości jego bohatera; tu adaptator istotnie doskonale zastąpił dramatopisarza.
    Jacek Sieradzki, „Polityka”
  • „Zapisz, to Miron” jest kompozycją sceniczną świetnie skonstruowaną, o zmiennej linii emocjonalnej, operującą skrótem; odwołującą się do wyobraźni widza. Spoiwem całości jest postać poety i jego przyjaciela, którzy prowadzą akcję, przy czym Białoszewski raczej akcję obserwuje zgodnie z naturą swojej twórczości, dla której potoczność była pokarmem. Składają się zatem na tę opowieść o poecie i jego stosunku do świata zdarzenia zwyczajne: spotkania z urzędniczkami w ministerstwie, zamiana mieszkania, kłopoty zdrowotne, wspomnienia, sny, przejazd tramwajem, odwiedziny matki. Jest to świat nieledwie intymny, ale jednak otwarty wobec otoczenia. Nie dobiegają tu (co najwyżej słabe echa) wydarzenia z pierwszych stron gazet, zamiast tego poeta oferuje spotkanie z codziennymi troskami, zabieganiem, lękami i radościami, których uroda i wartość umykają naszemu spojrzeniu.
    Tomasz Miłkowski, „Trybuna Ludu”

w repertuarze

Wczytywanie...