Trzech w linii prostej
- reżyseria — Zygmunt Hübner
- premiera — 7 listopada 1975
- miejsce — Scena Duża
obsada
- Henryk Bąk – Sandomierski
- Janusz Bukowski – Szymon
- Andrzej Grąziewicz – Aktor
- Leszek Herdegen – Jerzman II
- Mieczysław Pawlikowski – Redaktor
- Monika Sołubianka – Script-girl
- Andrzej Szalawski – Jerzman I
- Maciej Szary – Jerzman III
- Marian Wiśniowski – Aktor
- Piotr Zaborowski – Jerzman III
twórczynie i twórcy
- reżyseria – Zygmunt Hübner
- scenografia – Jan Banucha
multimedia
fot. z archiwum Teatru Powszechnego w Warszawie
recenzje
- Półtoragodzinne przedstawienie polega na bardzo dużym skrócie, ale tak esencjonalnym, że sens powieści został ocalony. Pytanie, czy utwór Bratnego jest politycznie-angażujący, czy historycznie-retrospektywny, w przedstawieniu znajduje odpowiedź, że przede wszystkim prawniczo-moralistyczny. Oprawa sceniczna w postaci rozmów przy nakręcaniu filmu jest tylko zewnętrzną łupiną inscenizacji. W istocie odbywa się nieformalna rozprawa sądowa, w której biorący udział są jednocześnie oskarżonymi i oskarżycielami. Wszyscy są odpowiedzialni za rzeczywistość, choć w różnym stopniu, zależnie od tego, jaki ciężar dobra i zła brali na swoje barki.Jerzy Zagórski, „Kurier Polski”
- To prawda, że sztuka Bratnego – Hübnera jest czystą publicystyką. (...). Wyśmiewaną sloganowość tamtej epoki atakuje antysloganem, który też zdążył stać się oklepanym komunałem. Uderza też pewna schematyczność (...). A jednak słucha się tego wszystkiego z zainteresowaniem i zaangażowaniem, bo choć tu o przeszłości mowa, rzecz idzie o naszą teraźniejszość i przyszłość, do tego zaś nieczęsto zdarza się okazja w teatrze.August Grodzicki, „Życie Warszawy”
w repertuarze
Wczytywanie...