zespół muzyczny – Jerzy Derfel, Andrzej Łukasik, Maciej Strzelczyk, Jerzy Tatarak
multimedia
fot. z archiwum Teatru Powszechnego w Warszawie
Galeria
recenzje
Przewrotność ciętej satyry Tyma i Brody polega na tym, że szarżują ostro wyłącznie na niekompetencję, nieudolność, zakłamanie. Tyle tylko, że te czysto ludzkie niedoskonałości pojawiają się na najwyższych piętrach władzy i mają wpływ na nas wszystkich, których Stanisław Tym – nazywający się chętnie „samozwańczym rzecznikiem prasowym Statystycznego Polaka Szaraka” – nieustannie bierze w obronę.
Janusz R. Kowalczyk, „Rzeczpospolita” 29.12.1998
Na uwagę zasługuje nowatorstwo Tyma jako autora szopki. Telewizja przyzwyczaiła nas do nudnej formuły opartej na lalkach fikających nogami i piosenek śpiewanych na melodie starych przebojów. Tym daje jej próbkę, wyśmiewa i na naszych oczach przystępuje do tworzenia szopki nowoczesnej, żywej. Mamy do czynienia z czymś w rodzaju improwizacji, którą porządkuje sam autor, występując w roli narratora. Łączy scenki satyryczne, dialogi, anegdoty, piosenki i taniec. Muzyczną ilustrację stanowi muzyka orkiestry Jerzego Derfla. Znakomity satyryk pokazał, czym może być prawdziwy teatr.