Makbet

William Shakespeare
  • reżyseria — Mariusz Treliński
  • premiera — 24 maja 1996
  • miejsceScena Duża

obsada

twórczynie i twórcy

  • reżyseriaMariusz Treliński
  • przekładJerzy S. Sito
  • dekoracjeAndrzej Kreütz Majewski
  • kostiumyBoris F. Kudlička
  • muzykaWłodzimierz Kiniorski
  • ruch scenicznyEmil Wesołowski

multimedia

fot. z archiwum Teatru Powszechnego w Warszawie

recenzje

  • Jest to tragedia starych, bezdzietnych ludzi. Lady Makbet, którą gra Krystyna Janda, z niechęcią i zazdrością patrzy na dziecko Macduffa, w jednej ze scen gwałtownie porywa je w ramiona i pokrywa pocałunkami, dopóki nie wyrwie go matka. Później wypycha sobie suknię szarfą, którą wyciąga w scenie szaleństwa krzycząc jak przy porodzie. Taka interpretacja daje psychologiczną prawdę działaniom zbrodniczej pary. Oboje swoją agresję kierują na tych, którzy sukcesorów juz mają: króla Duncana, Banka i Macduffa.
    Roman Pawłowski, „Gazeta Wyborcza”
  • Janusz Gajos gra Makbeta obezwładnionego sytuacją, w jaką został przez los i przez żonę, niemal bezwolnie, wmanewrowany. Jest wyciszony, powolny, niepewny każdego stawianego kroku. Krystyna Janda – Lady Makbet jest więc z kolei tą, która w widoczny sposób przejmuje inicjatywę. Szybka, nerwowa, rozbiegana, ze sztucznym uśmiechem, ratująca męża w podejrzanych sytuacjach, wreszcie gwałtowna i rozhisteryzowana, jak to tylko Janda być potrafi, w scenie lunatycznego ataku. Ciekawe, ogromne – w przypadku szczególnie Gajosa będącego niemal przez cały czas na scenie – na pewno precyzyjnie przemyślane kreacje.
    Lucjan Kydryński, „Przekrój”

w repertuarze

Wczytywanie...