Konformista
- premiera — 4 marca 2011
- czas trwania — 90 min
- miejsce — Scena Duża
„Konformista” – słynna powieść Alberto Moravii, wybitnego włoskiego pisarza XX wieku. Wydana w roku 1951 była odważnym i bolesnym dla wielu Włochów rozliczeniem z faszystowską przeszłością, wywołując w ojczyźnie pisarza wielką i burzliwą dyskusję. W roku 1970 dyskusja rozgorzała na nowo w powojennej Europie, a jej przyczyną stała się głośna ekranizacja powieści, zrealizowana przez Bernardo Bertolucciego.
Psychologiczne studium „człowieka bez właściwości”; silnie odczuwającego potrzebę autorytetu. Dramatyczne dzieciństwo w dysfunkcjonalnej rodzinie, brak samoakceptacji, połączony z fascynacją siłą – kształtują związki emocjonalne, relacje społeczne, przekonania i światopogląd tytułowego bohatera. Każą młodemu człowiekowi identyfikować się z mieszczańskim społeczeństwem, owładniętym autorytarnym systemem.
Miłość i odkrywanie seksualności, lojalność i zdrada, kryminalna akcja i tajemnica ludzkiej osobowości – światowa prapremiera sceniczna adaptacji „Konformisty” uniwersalizuje wpisane w nią tematy.
obsada
- Aleksandra Bożek – Lino
- Paulina Holtz – Giulia
- Zina Kerste – Lina
- Olga Sawicka – Matka
- Jerzy Schejbal – Pułkownik
- Dariusz Siastacz – Quadri / Ojciec
- Michał Sitarski – Marcello
- Kazimierz Wysota – Ksiądz
twórczynie i twórcy
- reżyseria – Marek Fiedor
- scenografia – Monika Jaworowska
- muzyka – Tomasz Hynek
- światło – Justyna Łagowska
- inspicjentka i suflerka – Ewa Kancler-Żeleńska
multimedia
recenzje
- Marek Fiedor znalazł sugestywną formułę wyświetlenia tych niedopowiedzianych zmagań, które w powieści Moravii rozwijają się z konsekwencją antycznej tragedii - od młodzieńczego wstrząsu po upadek dyktatury. (...) To spektakl, który budzi niepokój moralny, ukazując, z jaką łatwością płynie się z prądem. I jak potem nie można już zawrócić.Tomasz Miłkowski, Przegląd
- „Konformista” Marka Fiedora to przenikliwe studium natury człowieka, który rozpaczliwie szukając akceptacji, staje się bezwzględnym faszystą. (...) Moje powieści są przerobionymi sztukami teatralnymi - mówił Moravia, a Marek Fiedor dokonując starannej adaptacji, ten potencjał w pełni wykorzystał. Zrezygnował z chronologicznego przedstawienia zdarzeń, godząc wielowątkowość, kondensując treść i omijając realistyczne opisy Włoch ogarniętych przez faszyzm. Punktem wyjścia spektaklu staje się bowiem upadek reżimu Benita Mussoliniego (ostatniego wydarzenia w powieści) - ilustrowany archiwalnymi zdjęciami z włoskich ulic. Projekcję przeplatają kolejne sceny, w których Fiedor cofając się w czasie, odsłania wspomnienia Marcella (życiowa rola Michała Sitarskiego).Agnieszka Michalak, Dziennik Gazeta