Man of paper. Anti-opera on credit

  • directing — Jakub Skrzywanek
  • premiere — 23 march 2024
  • duration 105 min
  • placeBig Stage

Due to the constant violation of Articles 75 and 76 of the Polish Constitution by all those in power conditioned by their wealth or the functions they hold at the central and local levels. Referring to the history of injustices, exclusion, and a belief that private property is not more important than human rights.

What would happen to Agnieszka today? The heroine of “Man of Marble”, a legendary activist artist who fought for justice and truth? Would she still be fighting for those who were excluded, or would she be benefiting from what the transformation brought about?

Would she still be directing?

Referring to Bertolt Brecht's “Threepenny Opera” and fantasizing about Andrzej Wajda's never-completed third film from the “Man...” series, the creators invite you to a Gala, a magnificent Gala filled with glamour, splendor, shine and artificial zircons. Since the era of musical performances finally arrived, we can't be left behind! Dear entertainment, now “The Theater that gets in the way” will show its claws! Unfortunately, the Gala is about poverty, so it won't be very cheerful (but it will be a bit).

In “Man of Paper...” the creators inquire about what it's like to live in Poland when you truly have nothing. What consequences have been brought upon us by our beliefs in individualized myths and narratives that became widespread in the nineties?

What should we sing about today and in what manner, given that we see how art is being used for political and business purposes everywhere around us? Where is the ethical boundary of our decisions when we are aware of the powerful manipulation tools we know how to operate, regardless of whether we are artists, journalists, politicians, businessmen, or activists?

Can we build a just, honest society that is compassionate and sensitive, if its foundations are continually laid on the ruins of what we have taken from the poorest, who often lack the opportunity to even oppose it because we (often with disdain and disgust) do not want to hear them?

***

Program of the performance: 

Co-production: Powszechny Theatre in Warsaw and The Stage Songs Review.

***

World premiere: 44. The Stage Songs Review in Wrocław: 16 and 17 March 2024, Capitol Music Theatre, Wrocław.

Premiere in Warsaw: 23 March 2024, Powszechny Theatre in Warsaw.

***

Shows with English surtitles: 07.07.2024 and 05.09.2024. 
Viewers who would like to use surtitles for the performance are encouraged to buy seats from 8th to 14th row, because the surtitles are displayed above the stage portal.

creatives

  • directingJakub Skrzywanek
  • librettoPiotr Grzymisławski, Jakub Skrzywanek
  • texts of songsJaś Kapela
  • musicKarol Nepelski
  • set design and lighting directorAgata Skwarczyńska
  • choreographyAgnieszka Kryst
  • costumesTomasz Armada
  • vocal coachAnna Serafińska
  • videoArtur Sienicki
  • director's assistantBazhena Shamovich
  • sound directorKuba Sosulski
  • stage managerZuzanna Rucińska

additional cast only at the Stage Songs Review in Wrocław (16 and 17.03.2024): Ralph Kamiński, Cezary Studniak, Julia Wieniawa

multimedia

PH Magda Hueckel; poster: Homework

reviews

  • „Człowiek z papieru”, co sugeruje także pojęcie „antyopera” w podtytule tego spektaklu, podjął grę ze wskazaną konwencją, ukazując ją w groteskowym odbiciu oczekiwań pojawiającego się co jakiś czas na scenie dyrektora teatru. Domagał się on zapewnienia publiczności rozrywki i dobrej zabawy. (…) dzięki spójnej koncepcji dramaturgicznej współtworzonej przez Piotra Grzymisławskiego (libretto) nachalnie wręcz tematyzowana w trakcie przedstawienia potrzeba pozbawienia publiczności dobrego samopoczucia (wyśpiewana w refrenie jednego z songów, których teksty napisał Jaś Kapela: „Mamy nadzieję, że źle się bawicie”) jest dowodem na nieadekwatność i dysonans pomiędzy rozrywkową a społeczną funkcją teatru. Świadcząc o bezradności sztuki wobec realiów twardej, drapieżnej ekonomii, deklaratywna rola „popsujzabawy” pozwoliłaby na wskazanie diametralnych różnic pomiędzy oczekiwaniami i efektami, które ta „Antyopera na kredyt” proponuje wrocławskiej i warszawskiej publiczności. (…) połączenie autotematycznego dowcipu z praktyką punktowania systemowych błędów (…) pozwala dostrzec absurdy niesprawiedliwości i uprzywilejowania określonych grup społecznych w Polsce, która „ideały Sierpnia” zastąpiła „świętym prawem własności”. O tym prawie także śpiewa się ze sceny. (…). Nastawienie publiczności, w nowej przestrzeni nadal definiowane w wypowiedziach Dyrektora (Michał Czachor, w kolejnych wyjściach przyczepiający do kostiumu etykiety „dyrektor” lub „konferansjer”) jako potrzeba dobrej zabawy, okazja do śmiechu i szansa na wysłuchanie chwytliwych piosenek, przeciwstawione zostaje patetycznej tragiczności, groteskowo łączącej się z wrażeniem nadmiaru i przegięcia. Splot komizmu z powagą momentami zdaje się amalgamatem skrajnie odmiennych modalności i nastrojów. (…). Myślę, że „Człowiek z papieru” jest ważnym głosem – nie tyle jednak w zakresie podjętego tematu mieszkaniowego, ile w dyskusji dotyczącej sprawczości sztuki, a szczególnie sztuki teatru. Kontekst popularności musicalu, od którego oczekuje się głównie rozrywki i niewiele więcej, jest tu szczególnie znaczący. Z wcześniejszymi przedstawieniami jej reżysera „Antyoperę na kredyt” łączy bezkompromisowość w dążeniu do wskazywania zaniedbań, obojętności i absurdów naszej codzienności. 
    Piotr Dobrowolski, „Czas Kultury”
  • Błyskotliwy, przewrotny spektakl o biedzie, kryzysie mieszkaniowym, kredytach i o tym, jak zły jest kapitalizm. Łączą się tu elementy teatru dokumentalnego, opery, opartej na muzyce współczesnej i świadomie kiczowatej rewii. Obsada znakomicie sobie radzi zarówno w scenach muzycznych, jak i komediowych. Uwagę zwracają wielozadaniowe, pełne cekinów kostiumy, a mocna scena, w której prawdziwa koparka niszczy symboliczne romskie obozowisko, robi ogromne wrażenie. 
    Przemysław Gulda, Gulda poleca, „Gazeta Wyborcza”, WP Książki

repertoire

Wczytywanie...